Wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością posiadający 99 procent udziałów nie podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2024 r. III UZP 8/23 tu link.
Bardzo ważna uchwała – w ważnej dla przedsiębiorców sprawie. I co ważne – już mająca zastosowanie w praktyce – dla wielu, wielu przedsiębiorców.
Mam nadzieje, iż po tym artykule nie ulegnie anulowaniu moja nadpłata z tytułu składki zdrowotnej
Treść uchwały znajduje się na stronie Sądu Najwyższego. Przedstawiony w uchwale podgląd znalazł swoje odzwierciedlenie w wyrokach sądów.
Do uchwały odwołał się Sąd Okręgowy w Lublinie w wyroku z 21 marca 2024 r., o sygn. VIII U 2091/20.
W tym właśnie wyroku (a konkretnie uzasadnieniu do niego) opisano problem, który – mam nadziej trwale rozstrzygnął Sąd Najwyższy.
Pokreślono w nim klika dość istotnych kwestii – wiec po kolei – ad rem
1. Legalną definicje spółki jednosoobowej zawiera kodeks spółek handlowych.
Definicjazostała zawarta w art. 4 § 1 pkt 3 k.s.h. Zgodnie z powołanym przepisem spółka jednoosobowa to spółka kapitałowa, której wszystkie udziały albo akcje należą do jednego wspólnika albo akcjonariusza. Innymi słowy jeżeli w spółce jest dwóch wspólników (udziałowców), to taka spółka nie jest spółką jednoosobową.
2. Ale jednak pojawił się problem tzw. spółek jednoosobowych pozornych, czyli takich w których jeden wspólnik ma pozycję dominującą, a drugi udział marginalny.
W takim przypadku sądy, w tym Sąd Najwyższy, posługiwały się terminem „niemal jedynego” lub „prawie” jedynego wspólnika, która to konstrukcja nie jest jednak konstrukcją prawną ani nawet pojęciem prawniczym, a opisuje tylko pewną szczególną sytuację faktyczną.
3. W związku z tym pojawiła się również linia orzecznicza, na którą powołał się w często ZUS.
Zgodnie z nią jako jedynego wspólnika należy traktować osobę, która co prawda nie ma wszystkich udziałów w spółce, jednak rozkład tych udziałów nakazuje przyjąć, że jest on niemal jedynym właścicielem spółki. Zbyt duża dysproporcja nie pozwala bowiem na potraktowanie spółki jako podmiotu, w którym wpływ na jej działanie ma więcej niż jedna osoba fizyczna. Wówczas drugi wspólnik traktowany jest jak „udziałowiec iluzoryczny” i formalne kryteria własności nie mają znaczenia dla tej oceny (wyrok SN z dnia 3 sierpnia 2011 r., I UK 8/11, OSNP 2012, nr 17-18, poz. 225; wyrok SA w Szczecinie z dnia 19 lipca 2017 r., III AUa 410/16, Lex nr 2379129).
4. Ale w wielu wyrokach Sad Najwyższy od tej linii orzeczniczej odstąpił. Dla przykładu:
– w wyroku z dnia 15 września 2021 r., I USKP 44, Sąd Najwyższy przyjął, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlega tylko jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wspólnik większościowy, choćby „prawie” lub „niemal” jedyny (art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej w związku z art. 4 § 1 pkt 3 k.s.h.). Uzasadniając swój pogląd Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli w konkretnym stanie faktycznym nie można przyjąć, że mniejszościowy udziałowiec jest udziałowcem fikcyjnym (figurantem), ponieważ bierze rzeczywisty udział w prowadzeniu spraw spółki (choćby nawet nie był członkiem jej zarządu a na zgromadzeniu wspólników mógłby być przegłosowany w każdej sprawie przez wspólnika większościowego), to nie ma miejsca na stosowanie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej.
– w wyroku z 15.09.2021 r., I USKP 44/21 Sąd Najwyższy uznał, iż obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlega tylko jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wspólnik większościowy, choćby „prawie” lub „niemal” jedyny (art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, w związku z art. 4 § 1 pkt 3 k.s.h.). Ponadto Sąd podniósł, iż objęcie w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością udziałów przez wspólnika mniejszościowego (np. 5% udziałów) nie musi być traktowane jako próba obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c.) w celu uniknięcia przez wspólnika większościowego podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.Nie jest możliwe ustalenie, od jakiego większościowego udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, można mówić o „prawie” lub „niemal” jedynym wspólniku, w szczególności kryterium takie nie wynika z art. 38 pkt 8 lit. c ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym;
– podobne stanowisko Sąd Najwyższy wyraził w wyroku z dnia 15 września 2021 r. w sprawie o sygn. I USKP 44/21 stwierdzając, iż obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlega tylko jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wspólnik większościowy, choćby „prawie” lub „niemal” jedyny.
5. W związku z tym, iż – jak widać był spór w orzecznictwie.
W związku z tym Sąd Apelacyjny w Lublinie postanowieniem z dnia 14 września 2023 r., III AUa 1054/22, przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne w następującym brzmieniu:
„czy wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością posiadający 99 procent udziałów zapewniających mu możliwość swobodnego kształtowania treści uchwał na zgromadzeniu wspólników i podejmowania decyzji dotyczących działalności spółki podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.”
6. Na tak postanowienie pytanie Sąd Najwyższy odpowiedział w wspomnianej na wstępie uchwale.
Podniesiono, iż wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością posiadający 99 procent udziałów nie podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy należy przyjąć, że wspólnik dwuosobowej spółki z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o., choćby był wspólnikiem większościowym lub „niemal, prawie jedynym”.
W trakcie pisania artykułu pojawiło się uzasadnienie do Uchwały, z którym warto się zapoznać.